piątek, 22 czerwca 2012

Humanitas

 Wenus znaczy Humanitas (...) Humanitas jest bowiem nimfą znakomitej urody, zrodzoną z nieba i bardziej od innych ukochaną przez najwyższego Boga. Jej dusza i umysł to miłość i miłosierdzie , jej oczy to godność i wielkoduszność , ręce - liberalność i wspaniałość , stopy - przystojność i skromność , całość jest więc umiarkowaniem i uczciwością , czarem i okazałością . 
/ Marsilio Ficino/




Według innego mitu piękna Afrodyta pewnego dnia wyłoniła się z piany morskiej , płynęła po morzu w muszli , zatrzymując się u brzegów Kytery .....Hezjod miał jeszcze inną teorię lecz nie będę jej przytaczać , nie wydaje mi się zbyt romantyczna ;) .......




czwartek, 21 czerwca 2012

Kiedy rum zaszumi w głowie .......

Hej, tam , kolejkę nalej !
   Hej, tam, kielichy wznieśmy!
To zrobi doskonale 
morskim opowieściom.

 ..........nie, nie będę Was namawiała do pijaństwa,ale czuję się osaczona przez wodę......leje i leje bez końca a do pory deszczowej jeszcze przecież parę miesięcy ! Wilgoć wypełnia wszystkie zakamarki , panoszy się wszędzie , lepi do wszystkiego ........może faktycznie pomoże tylko szklaneczka rumu na te wodne opowieści?



                                   
Oczarowała mnie ta łajba z żaglami pełnymi słońca i nie mogłam oprzeć się pokusie uwiecznienia jej na czymś.....ot , na zwykłym pudełku , które dzięki niej przeobraziło się w tajemniczy skarbiec......no i proszę , w ten deszczowy dzień zapachniało letnią przygodą :)))))))

środa, 20 czerwca 2012

Komoda do poczytania

Wreszcie mogę opublikować już dawno zapowiedzianą pracę , która właściwie zapoczątkowała serię Uratuj książkę , ale nie mogłam Wam jej zaprezentować bo brała udział w konkursie i do czasu rozwiązania musiała tkwić w ukryciu.....jest już jednak przed Wami w całej swej okazałości.......może nie zabrzmi to zbyt skromnie, ale bardzo mi się ta komódka podoba i nawet dorobiłam jej siostrzyczkę......będą w nich mieszkały scrapkowe przydasie :)))))





Siostrzyczkę zaprezentuję później.....niestety nie dorobiła się jeszcze zdjęć ;)

czwartek, 14 czerwca 2012

Damski mini-notes

Nadal rozprawiam się z notesami........ostatnio dni są dość szare i ponure więc nieco czerwieni doda im wigoru.



sobota, 9 czerwca 2012

Muzyczne pudełko i .....uratuj też nuty!!

Przyznaję, że to jedynie kopia pomysłu Konstancji.....ale tak mnie jej pudełeczko zauroczyło, że nie mogłam sobie odmówić zrobienia podobnego zwłaszcza, że mogę ratować nie tylko niechciane książki, ale też i nuty ! Postanowiłam jednak zrezygnować z motyli (to przecież miała być inspiracja a nie kopia ) a ze względów praktycznych (pudełeczko jest dla mnie więc z braku miejsca z pewnością coś na nim wyląduje ;) )
kwiatki i inne ozdoby powędrowały na boczek a nie na wieczko......przyczepiałam tam wszystkie przydasie jakie miałam, ale nic mi nie podchodziło ! Tylko motyle, motyle, motyle .......uwięziłam więc je wszystkie nie tylko na pudełeczku , ale też i w środku .....może się od nich uwolnię i  następne będzie już jedynie inspiracją a nie imitacją ??




.

poniedziałek, 4 czerwca 2012

" Tańczę, tańczę .........

                            ........w zatrzęsieniu nagłych skrzydeł.....Śmieję się, przechylam głowę ostrożnie, jakbym sprawdzała wynalazek . Tańczę, tańczę..........
     / fragment z wiersza W.Szymborskiej /



kolejne scrapuszko.....tym razem ocaliłam stare nuty  :))



a tu już prawdziwy liliputek , ma jedynie 5 cm długości !

.

niedziela, 3 czerwca 2012

Sceny z życia Pani Prezydentowej.....

Całkiem nieoczekiwanie Pani Prezydentowa ;) zasiadła w mojej pracowni a dokładnie mówiąc na moim rozklekotanym krześle ......musicie chyba przyznać, że w dość ekstrawaganckiej pozycji jak na Pierwszą Damę .....




znalazło się też miejsce dla tłustej Wenus z Willendorfu .....




Czy te znakomitości dodały splendoru mojej pracowni? Nie wiem , starym krzesłom z pewnością tak :) :) :)

sobota, 2 czerwca 2012

Pudła, pudełka, pudełeczka.......

..........nadal lubię je robić niestety z powodów, które później ujawnię tych ostatnio ukończonych  nie mogę jeszcze opublikować .....ale mam trochę starszych, dziś te dla naszych milusińskich i kolejna ulubienica wielu pokoleń .....PIPI !





Pudło jest trochę pociapane, ale jak wiemy Pipi nie była orędownikiem czystości ;)  a jego przeznaczeniem jest chowanie przyborów malarskich mojej córci ....

A teraz coś w chłopięcych tematach 




I na koniec ....dzidziusiowo :)



piątek, 1 czerwca 2012

Scrapuszki.......

......to takie urocze maleństwa, notesy-dzidziusie......zawsze mnie rozczulają gdy na nie patrzę :)

A oto i mój pierwszy....




Ten jest już trochę starszy , dosłownie i w przenośni .....dla przyszłego biologa stąd ta trochę mało typowa szata graficzna  ;)