......długo omijałam wszelkie scrapkowe strony, wątki i wszystko co choć trochę miało z tym wspólnego, długo wmawiałam sobie , że mnie to nie interesuje i, że to zajęcie absolutnie nie jest dla mnie choć głęboko w duchu wiedziałam, że to walka z wiatrakami........ no i stało się ! Koniec z oszustwami, kocham papierki i wskakuję w otchań tego wielkiego , kolorowego i szeleszczącego świata !!
Mam na koncie już chyba 5 kartek a ta jest ostatnia i moja ulubiona ze wszystkich.........
................pomysł nie jest tak w 100% mój , widziałam gdzieś w sieci karteczkę z sukienką , ale w nastroju, materiale i w detalach moja tak bardzo różni się od pierwowzoru, że chyba mogę ją już jako całkiem swoją uznać ;)
W komplecie było jeszcze pudełeczko, ale skończyłam je w chwili gdy obdarowywana osoba przekroczyła próg naszego domu więc nie było już czasu na sesję.......
Oj nie trzeba było się tak długo ukrywać, bo wychodzi ci świetnie!!
OdpowiedzUsuńZapraszam na "Spotkanie HandMadowe", więcej info na http://handmadebizutki-karolcia.blogspot.com/2011/08/zapraszam-na-zlotspotkanie-osob.html
Oj, pięknie Ci to idzie, tak samo jak wszystko co robisz!
OdpowiedzUsuńGratuluję nowej pasji. Wciągnęło Cię na całego. Gratuluje nowych, pięknych wyrobów.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam moje drogie, świadomość, że ktoś wspiera nasze poczynania dodaje nowych sił !!
OdpowiedzUsuńha, ha, ha :) i ciebie dopadło :) ja wpadłam po uszy i nie mogę przestać, witaj w klubie :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie tego wpadania po uszy się obawiałam ;)......ale warto było!
OdpowiedzUsuń