Alfons Maria Mucha ..... ....znakiem rozpoznawczym tego czeskiego artysty są grafiki kobiet w stylu belle époque - wyidealizowana postać pięknej kobiety otoczonej naręczem kwiatów i liści, bizantyjskimi symbolami i arabeskami takie obrazy często goszczą na naszych dekupażowych ozdobach .
Wśród wielu papierzysk Muchy wynalazłam jednak też coś innego..... szkic Chrystusa . W oryginale był na białej kartce, ale chcąc ułatwić sobie pracę podkolorowałam go w Ps-ie aby dopasować do rdzawych barw kamienia, wydrukowałam na papierze śniadaniowym i po przyklejeniu wtarłam w duży kawał piaskowca .....całość ma ok. 30 cm szerokości .
Kocham Muchę ale bardziej za jego kobiety...No ale ten kamień wygląda nieźle.Brawo ;)
OdpowiedzUsuńSzkic na tym piaskowcu wygląda jakby zawsze tam był.
OdpowiedzUsuńNo i z obrazu zrobiłaś rzeźbę! To się nazywa kreatywność !
OdpowiedzUsuńMasz Ty Kobieto pomysły! Super wyszło!
OdpowiedzUsuńKajko, tak od czasu do czasu robię przegląd okolicy i wyszukuję jakieś nikomu niepotrzebne graty ;)
OdpowiedzUsuńDysiak, Los alpaqueros, Wino....dziękuję bardzo :)))))
Kasja. Zapraszam Cię do mnie po wyróżnienie. Za wysmakowany styl Twojego bloga. Za pasję z jaką go tworzysz.
OdpowiedzUsuńKasiu tworzysz piękne rzeczy, zapraszam do mnie po wyróznienie :)
OdpowiedzUsuń