Pierniczki w pierwszym poście zamieniły się w wykrzykniki......dzisiaj stało się to samo z niektórymi w drugim i trzecim poście, może ktoś z Was wie co jest tego przyczyną?? Czy wszyscy widzą te wykrzykniki czy tylko niektórzy?? Zdięcia wstawiam bezpośrednio z komputera, ale na forum wstawiałam przez Picasa i stało się podobnie z niektórymi........jest na to jakaś rada??
pozdrawiam Was serdecznie i wstawiam w ramach testu mojego ulubionego ptaszka......zobaczymy czy też zniknie czy tylko pierniczki są na czarnej liście ;)
Chyba tylko pierniczki,bo resztę widać
OdpowiedzUsuńTylko ,,Pierniczkowy" post został okradziony ze zdjęć i ,,zwykszyknikowany".Też sie zastanawiamy co to za dziadostwo ,ale pewnie to Google testuje jakieś swoje wymysły bo widzielismy te czarne płachty już na kilku innych blogach , boimy się też o swoje zdjęcia.
OdpowiedzUsuńgdzies juz widziałam coś podobnego, czyli brak zdjęć, ale zawsze wydawało mi się, że to jest tymczasowe, albo że autor usuwał zdjęcia, co jak się zastanowić jest nielogiczne, bo po co je wcześniej zamieszczał? :D na razie ptaszka widzę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Dziękuję Wam za komentarze.....później wstawię je jeszcze raz i zobaczymy czy znowu znikną czy nie......wszystko ma swoje przyczyny i to mnie bardzo ciekawi ;)
OdpowiedzUsuńKasju ja też ptaszorka widzę ... udało mi się wreszcie wysłać , czy nie ,,, kilka razy próbowałam ... pozdrawiam Cię serdecznie i zapytowywuję - dostałaś przesyłkę ???
OdpowiedzUsuńUdało mi się i nie wcięło , aż zapomniałam się podpisać Mariola ( Ramka )
OdpowiedzUsuńwidocznie są zbyt kaloryczne ;)) Kasiu wszystkiego dobrego na Nowy Rok!!!!
OdpowiedzUsuńKasjo, też niedawno zniknęły mi zdjęcia na blogu, wyglądało to dokładnie tak jak u Ciebie, pomogło usuniecie fotek i ponowne wklejenie. Mam nadzieję, że u Ciebie też to zadziała i znów będzie można podziwiać Twoje pierniczkowe dzieło :)
OdpowiedzUsuńA tymczasem życzę udanego Sylwestra i dużo szczęścia w NR !!
aleksja
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńKasju ,widziałam te pierniczki , chciałam wysłać komentarz i nie wysyłało ??? a teraz pierniczków niet - Śliczne apetyczne - ktoś się nie bał i ,,,zjadł !!! Szczęśliwego Nowego Roku mistrzynko Ty moja . Proszę daj znać co do mojej przesyłki :)
OdpowiedzUsuńNa moim blogu "zwykrzyknikowały się" wszystkie (!) zdjęcia. A było to tak. Założyłam internetowy album Google Picasa, gdzie automatycznie znalazły się wszystkie moje zdjęcia z loga. Kiedy postanowiłam Album usunąć (wykasować z niego fotki), zdjęcia zniknęły też z bloga! Każde z nich musiałam wstawić jeszcze raz ręcznie od początku. Zaraz potem znów pojawiły się w Albumie Picasa! Wszystko obsługuje Google i tym sposobem, co kasuję w jednym miejscu, znika też w innym :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam
Magdo,
OdpowiedzUsuńchyba zaczynam rozumieć.....wstawiałam zjęcia z komputera dlatego myślałam iż z Picassą nie ma to nic wspólnego, ale masz rację wszystkie fotki umieszczane na blogu automatycznie pojawiają się jako oddzielne albumy a, że wstawiałam te sema zdjęcia trzy razy to utworzyły się trzy kolejne albumy dodatkowe (bo jeden już tam był )i tych pozbyłam się......dziękuję Ci kochana !!!!!
Ptaszek super! No i uchował się :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia - tak się pisze, a nie zdiecia - może warto zwracać uwagi na błędy, fajny blog, ale błędy to kiepska sprawa. Błędy sprawiają, że człowiek zniechęca się do powrotu w takie miejsca. Pozdrawiam i życzę więcej uwagi przy pisaniu postów,
OdpowiedzUsuńDrogi Anonimowy, dziękuję za uwagi i wytrwałość z jaką tu powracasz aby korygować moje błędy . Wzięłam sobie to do serca i w wielu postach je poprawiłam w tym pozostawię jeszcze jakiś czas abyś mógł się dobrze przyjrzeć bo zrobiłam jeden błąd a nie dwa ;).........w sieci jest wiele blogów i z pewnością trafisz na takie, które Cię zachęcą do czatania.Pozdrawiam i życzę więcej tolerancji :))))))))
OdpowiedzUsuń